 |
Forum Klubu Maściucha Polskiego Wszystko o maściuchu polskim i turczynie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzes
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:12, 09 Paź 2007 Temat postu: RECZNE KARMINIE MŁODYCH PORZUCONYCH |
|
|
MAM MŁODEKO MASCIUCH KTOREGO PORZUCIŁA SAMICA. KARMIE GO OD JEDNEGO DNIA SUCHYMI NASIONAMI, I DAJE DO PICIA WODE.ALE WIDZE ZE NIE TRAWI POKARMU I MA NABRZMIAŁE WOLE...CO MOZE BYC NIE TAK I JAK MOZNA BY BYŁO MU POMUC ? Z GÓRY DZIEKUJE ZA RADE POZDRAWIAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
user prezes
Gość
|
Wysłany: Pią 22:54, 23 Lis 2007 Temat postu: karmienie młodych |
|
|
Witam
Przepraszam ,że tak późno odpowiadam na zadane pytanie.Prawie wszystkie rasy krótkodziobe w tym też maściuchy nie są wstanie wykarmić swoich młodych. Rozwiazaniem jest podkładanie jajek lub młodych pod mamki.W przypadku braku mamek można samemu próbować dokarmiać młode - w tym celu należy się zaopatrzyć w strzykawkę do dokarmiania / żanetę/ - na końcówkę strzykawki naciagamy 6 mm wężyk /np. igielitowy/ - w miarę dobrą paszą dla młodych jest granulowana karma dla kurcząt , ktorą zalewamy gorącą wodą / należy odczekać ok. 8 minut/ - konsystencja karmy powinna być płynna - powinna sie dać "wciagnąć" do strzykawki.Końcówkę wężyka zwilżamy oliwką i delikatnie wprowadzamy do dzioba gołębia - karmę podajemy ostrożnie w niewielkich ilościach w zależności od wieku i pojemności wola.Oczywiście pisklę musi być ogrzewane przez rodziców ,inaczej nie przetrwa.
w razie pytań , proszę dzwonić na moj telefon : 094 / 314 3677
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|